czwartek, 5 kwietnia 2012

6

Odkryłam plagiat zawartości strony firmy, której jestem współwłaścicielką. Wojna w sezonie 2012 najwyraźniej się rozpoczęła. Oj, będzie się działo! Pewnie dlatego nie mogę czasami spać a jak już zasnę, śnią mi się schizy, stresy i koszmary. Po nalotach osobistych na mnie, okazuje się że z samą firmą też nie będzie łatwo.
Gdzie ja trafiłam w ogóle? A może po prostu ludzie są tacy sami na całym świecie?
Nie lepiej zajmować się własnymi sprawami? Robić własne zdjęcia, pisać własne teksty, samemu tworzyć szacunek wokół siebie i zdobywać zaufanych klientów? To by było zbyt trudne.
Nie wiem, ja wolę trudniej. Nie chcę na łatwiznę. Wszystko stworzyliśmy kompletnie od zera a teraz przychodzi ktoś, i to kradnie.

Brak słów po prostu.

Muszę się wyluzować, idę na depilację brazylijską ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz